Lato to taki podstępny czas. Niby nic się nie dzieje, niby wszystko zamiera, trwają upały, bezdech, zaduch i spowolnienie. Tylko czasami przechodzą burze, ulewne deszcze i inne małe zaburzenia.
W takiej aurze i atmosferze czasem trudno się pisze. Dlatego dziś zamiast tekstu o innych, będzie mini fotoreportaż o jednej witrynie.
Z dumą prezentuję Wam jedną z realizacji MORE THAN VM. To witryna w najstarszej księgarni Europy. Na południowej pierzei Rynku Głównego w Krakowie, pod numerem 23, naprzeciw Ratusza, mieści się, założony w 1610 roku i działający w tym miejscu aż do czasów dzisiejszych wspaniały sklep z książkami. Jego właściciele się zmieniali, a od niedawna zagościł w tym miejscu EMPIK. Księgarnia ma wspaniałe tradycje wystawiennicze, „od zawsze” witryny były aranżowane w ciekawy i przemyślany sposób, często zwracały na siebie uwagę swoją niebanalnością i wyrazistością.
Projekt, o którym dziś Wam opowiadam, skupia się na nowej książce Jerzego Pilcha „Żywego Ducha”. I książka i witryna opowiadają pewną wersję apokalipsy (pewną? a może „Innego końca świata nie będzie”?). Nie będę Was zanudzał szczegółami technicznymi czy narzucał interpretacji. Oto kilka zdjęć witryny. I jeśli tylko cokolwiek poczujecie patrząc na fotografie (nawet gdyby miała być to jakaś negatywna emocja), to będzie sukces. Dajcie znać, co myślicie.







Your point of view caught my eye and was very interesting. Thanks. I have a question for you.